Wszyskie opinie

zdjęcie

Marcelina Zawisza

Lewica

Gwałt w polskim prawie traktowany jest jedynie jako występek. Dlatego ogromna część wyroków kończy się dla sprawców zawieszeniem kary. To jawna niesprawiedliwość i okrucieństwo. Dzisiaj państwo nie stoi na straży bezpieczeństwa ofiar. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uznał, że 14-latka nie została zgwałcona, ponieważ nie krzyczała. Sąd w Poznaniu obniżył wyroki dwóm mężczyznom, ponieważ uznał, że nie zgwałcili a “jedynie” wykorzystali bezradność kobiety. Nie mogła się bronić bo wcześniej dotkliwie ją pobili. Do końca życia będzie wymagała całodobowej opieki. Czas z tym skończyć! Ustawa Lewicy zmienia definicję gwałtu i podwyższa minimalną karę dla gwałcicieli

2021-02-15 10:35

Feminoteka

Feminoteka

W fundacji pomagamy kobietom, które doświadczyły gwałtu i wiemy, z jaką traumą wiąże się dochodzenie sprawiedliwości w polskich sądach. Kobieta musi tłumaczyć, że się broniła, że nie prowokowała. Oskarżony jest bezkarny. Badania pokazują, że dzieje się tak jedynie w przypadku spraw o zgwałcenie, gdy pokrzywdzoną jest kobieta. Przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości przerzucają winę i odpowiedzialność ze sprawcy na ofiarę.  Polska pod względem wyroków za gwałt, nawet te ze szczególnym okrucieństwem, ma najniższe wskaźniki w Europie. Polska musi przestać być rajem dla gwałcicieli. Czas, by broniła i wspierała pokrzywdzone i uznała, że tylko „tak” oznacza zgodę, a seks bez zgody to gwałt i zmieniła prawo.

2021-01-25 02:52
zdjęcie

Stowarzyszenie BABA

Stowarzyszenie BABA

Ruch #MeToo uświadomił nam wszystkim, jak wielka jest skala przemocy seksualnej, której nikt nie ściga, której się nie penalizuje, której się nawet nie zauważa. Uświadomiliśmy sobie, że ciało kobiety nie należy do niej, że kobiety i dziewczynki można dotykać, by się podniecać, można potraktować kobiety przedmiotowo, by czerpać satysfakcję seksualną. Nie trzeba prosić o pozwolenie, by dotknąć kobiecej skóry, włosów, ust czy miejsc intymnych. Kobieta jest traktowana niczym towar na straganie, który dotyka się i sprawdza jego jakość. Kobiece ciało należy do każdego, dopóki się jej nie zmasakruje. Nawet gwałtowi musi towarzyszyć skrajna i łatwo zauważalna przemoc, by sprawca mógł zostać osądzony. Możni tego świata, prezydenci wolnego świata mogą przyznać, że lubią łapać obce kobiety za piersi, czy wkładać im ręce w krocze. Kobiece ciała należą do kobiet i wreszcie należy to przyznać. Nie Twoje ciało, wiec nie ruszaj, dopóki nie dostaniesz pozwolenia! Jeśli jako społeczeństwo nauczyliśmy się, że jedynym sposobem na niwelowanie molestowania seksualnego w miejscu pracy, jest przerzucenie obowiązku dowodzenia niewinności na pracodawcę odpowiedzialnego za warunki pracy, to możemy się też nauczyć, że kobieta ma prawo decydować o swoim ciele, a partnerzy seksualni muszą być pewni, że kobieta chce kontaktu seksualnego. Jeżeli jesteśmy w stanie uczyć dziewczynki i kobiety, jak unikać przemocy seksualnej, to możemy też uczyć i wychowywać chłopców i mężczyzn szacunku dla kobiet i ich integralności cielesnej. I temu na służyć nowe prawo.

2021-01-25 01:07
zdjęcie

Monika Falej

Lewica

Definicja gwałtu w obecnym kształcie jest niepełna. Zgoda. Należy to zmienić !

(Wymaga poszerzenia czynności seksualnych nie ujętych w prawie).

Obecna definicja nie zakłada (jak podnosimy), że musi nastąpić czynny opór. Więc ta linia argumentacji może być problematyczna.

Zgoda na seks jest bardzo istotnym czynnikiem, którego w definicji brakuje.

Pokazuje to, jak wiele (głównie) kobiet „godzi się” na seks, mimo, że nie ma na niego ochoty – obowiązek małżeński, lęk przed odmową ze względu na gniew przełożonego, zależności materialno-bytowe. Można by mnożyć.

Zgoda ta jednak powinna być doprecyzowania i uszczegółowiona. Warto przeanalizować definicję zgody na warstwie semantycznej.

A może definicja, powinna w takim kierunku podążyć:

“Kto doprowadza inną osobę do obcowania płciowego: przemocą, groźbą bezprawną, podstępem, WYKORZYSTUJĄC JEJ NIEMOC (PSYCHICZNĄ, FIZYCZNĄ) DO SPRZECIWU WOBEC TEGO AKTU, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 12”.

2021-01-18 07:25
zdjęcie

Katarzyna Ueberhan

Lewica

Ponad milion kobiet rocznie w Polsce pada ofiarami przemocy. Ćwierć miliona z nich to ofiary gwałtów. Dlatego tak ważne jest by zmienić obowiązującą definicję gwałtu, by tylko tak oznaczało zgodę.  Brak protestu czy oporu nie oznacza zgody. Milczenie nie jest zgodą. Wcześniejsza relacja romantyczna nie zastępuje zgody.

To jest nasza kolejna bitwa do stoczenia. Bitwa w walce o prawa kobiet, w wojnie o nasze ciała, którymi zbyt długo już w naszym kraju spłaca się polityczne długi.

Czas zmienić definicję gwałtu, by nigdy więcej ciężar dowodu nie był przerzucany na ofiarę. By nigdy więcej nie musiała tłumaczyć, dlaczego nie krzyczała, albo że krzyczała za cicho. By nigdy więcej nie próbowano obarczać winą za gwałt ofiarę, bo była w złym miejscu w złym czasie, bo piła alkohol, bo była niewłaściwie ubrana.

Projekt zakłada zmianę definicji gwałtu, a konkretnie doprecyzowanie obowiązującego w Polsce prawa i uzupełnienie przepisów o kwestię zgody.

Obecnie podlega karze ten, „kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego”. Jako posłanki lewicy proponujemy, by podlegał jej także ten, „kto nie uzyskał wyraźnej i świadomej zgody na kontakt seksualny”.

Projektowana zmiana jest zgodna z konwencją antyprzemocową, podpisaną przez Polskę.

Propozycja zmiany definicji gwałtu spotyka się z szerokim poparciem, nie tylko środowisk feministycznych i lewicowych, które od lat się jej domagają.

Skąd  wynika to poparcie?

Po pierwsze, zmiana przepisów utrudni orzekanie na korzyść sprawców – gwałcicieli w oparciu o tezę, że ofiary za mało spektakularnie się broniły.

Po drugie, ograniczy możliwości wykorzystywania seksualnego kobiet.

Po trzecie tak skonstruowane przepisy będą jednoznaczne i proste do interpretacji.

To rozwiązanie spotyka się również z krytyką, która wydaje się jednak wynikać ze niezrozumienia istoty zagadnienia, u podstaw które leży założenie, że do każdego aktu seksualnego potrzebna jest świadoma zgoda zaangażowanych osób.

Na pojawiające się  w przestrzeni publicznej zarzuty, że tego rodzaju oskarżenia mogą być wykorzystywane i nadużywane np. przy sprawach rozwodowych, a mężowie oskarżani o gwałty na żonach, należy jasno odpowiedzieć, że  istnieje wiele innych oskarżeń, które – przez obie strony – mogą być w takich postępowaniach stosowane – czy to wykorzystywania nieletnich, czy przemocy ekonomicznej. Jednak nie podnosi się w tych przypadkach zarzutów, tylko dlatego że ktoś może poświadczyć nieprawdę przed sądem, by wykluczać z systemu prawnego penalizację takich przemocowych zachowań. Sąd jest od tego by ocenić wiarygodność zeznań.

Należy przy tym podkreślić, że gwałt może mieć miejsce również w małżeństwie i jako taki  jest złamaniem obowiązującego prawa.

Kwestie dotyczące seksualności człowieka, dotyczą każdego a zwłaszcza każdej z nas i jako aspekt naszego życia szczególnie zagrożony przemocą i nadużyciem, wymaga prawnej ochrony.

Obecnie, dzięki działalności wielu organizacji pozarządowych, powszechnemu dostępowi do informacji, statystyk i badań – poprzez internet i social media, mamy większą wiedzę i świadomość skali problemu. Przemoc wobec kobiet przybierająca różne formy, nie jest już tematem tabu, ale udokumentowanymi faktami, a konieczność zmiany definicji gwałtu – stała się oczywista.

2020-12-22 12:26
zdjęcie

Anna Maria Żukowska

Lewica

Konwencja Stambulska nie jest w Polsce w pełni realizowana, psycho-prawica chce ją wypowiedzieć, ale my jako Lewica chcemy wprowadzić wszystkie postanowienia konwencji antyprzemocowej. Jednym z tych postanowień jest definicja gwałtu. W tym miejscu musi nastąpić radykalna zmiana, aby to nie ofiara musiała udowadniać, że nie jest wielbłądem, że się broniła i nie chciała kontaktu seksualnego. W Kodeksie Karnym musi zostać wprowadzona zmiana, która dodawałaby nową przesłankę gwałtu, o braku zgody na obcowaniu płciowe.
Projekt ustawy, który wprowadza takie zmiany otrzymaliśmy z Fundacji Feminoteka i dzisiaj rozpoczynamy jego konsultacje społeczne. W pierwszym roku obecności Lewicy w parlamencie udało się przeforsować ustawę izolacyjną, to mam nadzieję, że kolejny rok uda się zakończyć następnymi pozytywnymi zmianami, które będą chroniły kobiety przed agresją. Należy jednak pamiętać, iż zdarzają się również przestępstwa tego typu, w których ofiarami są mężczyźni.
Chcemy wprowadzać takie rozwiązania, które są standardem cywilizacyjnym na poziomie europejskim i po to właśnie została przyjęta Konwencja Stambulska, aby państwa naszego kontynentu zrównały się pod tym względem.

2020-12-22 12:25
zdjęcie

Anita Kucharska-Dziedzic

Lewica

Posłanka Lewicy, członki Wiosny, doktora nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa, aktywistka, społeczniczka, trenerka antyprzemocowa, od 20 lat prezeska Lubuskiego Stowarzyszenia na rzecz Kobiet BABA, związana także z Ruchami Miejskimi.

Ponad 20 lat temu, w piękne sierpniowe południe, w parku obok uczelni zmieniło się moje postrzeganie przemocy seksualnej. Uniknęłam gwałtu, obroniłam się przed seryjnym gwałcicielem.  W kolejnym roku BABA rozpoczęła szkolenia dla 16 tys. dziewcząt i młodych kobiet. Ale, czy gdybym nie zdołała się obronić, czy tak otwarcie mówiłabym o gwałtach i molestowaniu? Czy miałabym odwagę przyznać, że doświadczyłam krzywdy i nie zdołałam się obronić?  Przez 20 lat spotkałam setki kobiet, które nie były w stanie się obronić, którym nie dane sprzeciwić się złu. Ta ustawa jest dla nich i z solidarności z nimi.

 

 

 

 

 

2020-12-22 09:21

Udostępnij

Share on twitter
Share on facebook
Share on linkedin
Share on whatsapp
Share on email