Paulina Młynarska

„ Nie było gwałtu, bo nie krzyczała”, „ Nie zgwałcił jej bo się nie szarpała” – to argumenty, które obrażają ludzką inteligencję i uwłaczają godności. To także pretekst, by nie skazywać gwałcicieli i przerzucać winę na ofiary.
Nie tylko „ sprowokowała”, bo była tak, albo siak ubrana, czy znalazła się w nieodpowiednim miejscu, ale jeszcze nie broniła się we właściwy sposób. Dwukrotnie byłam ofiarą napaści seksualnej i za każdym razem moją reakcją był paraliż. Do gwałtu nie doszło ponieważ ktoś się pojawił i spłoszył sprawcę. Paraliż trwał jeszcze długo. Seks bez wyraźnej zgody to gwałt. Kropka.
Paulina Młynarska, pisarka, felietonistka, nauczycielka jogi.

Udostępnij

Share on twitter
Share on facebook
Share on linkedin
Share on whatsapp
Share on email